Ocet jabłkowy zawiera mnóstwo cennych składników (witamin, minerałów i bioflawonoidów), dlatego warto go stosować regularnie, zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz. Sporo osób wykorzystuje go do walki ze zgagą, trądzikiem, łuszczycą, grzybicą, wysokim cholesterolem, nadwagą, żylakami, wrzodami, czy kurzajkami. Oczywiście ocet jabłkowy nie jest lekarstwem, a jedynie wspomaga kurację i profilaktykę różnych dolegliwości. Ocet można również wykorzystywać w celach kosmetycznych. Wtedy przygotowujemy z niego płukanki do włosów, szampony, toniki do twarzy, a także kremy i maseczki. Wydawałoby się, że nie ma problemów, z którymi by sobie ocet jabłkowy nie poradził. Dzięki regularnemu stosowaniu można pozbyć się trądziku, suchej skóry, łupieżu i przetłuszczających się włosów.

Ocet jabłkowy ma działanie oczyszczające i antybakteryjne, dlatego warto przemywać nim twarz, a nawet całe ciało. Po pewnym czasie zauważycie wyraźne zmiany. Wasze włosy staną się piękniejsze, gładkie i błyszczące. A skóra miękka i delikatna. Przyśpieszy również gojenie się ran, a także złagodzi stany zapalne na skórze i zmniejszy opuchliznę.

Do przygotowania octu jabłkowego najlepiej użyć jabłek ekologicznych, o których wiemy, że nie była przy nich stosowana chemia, np. popularnych papierówek czy antonówek. Najlepszy ocet jabłkowy uzyskasz z odmian późniejszych, które są bardziej esencjonalne i słodsze.

Domowy ocet powinien mieć piękny, złocisty kolor i być idealnie klarowny. Oznaką zepsucia są plamki pleśni, najczęściej nieregularnie rozmieszczone w naczyniu. Uwaga! Nie pomyl ich z matką octową, która tworzy się w drugiej fazie produkcji octu, czyli tzw. fermentacji octowej – plamki matki octowej są błyszczące, a pleśń matowa.

Po wstawieniu butelek octu jabłkowego do spiżarni, zaglądaj do nich – jeśli były zbyt wcześnie zakręcone, może gromadzić się w nich gaz. Szczególnie na początku warto odkręcać nakrętkę, by całe powietrze mogło wydostać się na zewnątrz.

Przepis na domowy ocet jabłkowy:

Składniki:

2 kg jabłek,

1 l wody (tyle, by po dodaniu do słoika zostało trochę miejsca w naczyniu),

5 łyżeczek naturalnego miodu lub cukru (ilość cukru zależy od kwaśności jabłek – jeśli są słodkie, dodaj 1 łyżkę na 1 l wody).

Sposób przygotowania:

Przygotuj zalewę: wlej wodę do garnka, dodaj miód lub cukier i zagotuj. Zdejmij z ognia i zostaw do wystudzenia.

Jabłka umyj, przekrój na ćwiartki i usuń gniazda nasienne. Pokrój na cienkie plasterki i włóż do wyparzonego szklanego naczynia (np. słoika).

Następnie jabłka zalej zalewą i zakryj papierem lub kawałkiem lnianej/bawełnianej ściereczki i zostaw w ciepłym miejscu (uwaga na muszki owocówki, które są amatorkami takiej zalewy!)

Pamiętaj, by w tym czasie fermentujący płyn, co jakiś czas zamieszać.

Po 2-3 dniach pojawi się piana – gdy piana zacznie znikać, a owoce brązowieć i przestaną wypływać na wierzch, przefiltruj jabłkowy płyn do garnka przez sitko.

Umyj słój i wlej ponownie odlany płyn. Nałóż ściereczkę i ustaw w ciemnym, ciepłym miejscu. Teraz rozpocznie się fermentacja octowa.

Po 3-4 tygodniach powinna zacząć się tworzyć zawiesina o złotym kolorze. Gdy jabłkowy płyn zacznie pachnieć octem, to znak, że ocet jabłkowy domowej roboty jest gotowy.

Wyjmij matkę octową, a ocet rozlej do ciemnych, szklanych butelek. Ocet jabłkowy przechowuj w suchym i chłodnym miejscu.

Przepis na ocet jabłkowy z obierek:

Składniki:

obierki z około 20 jabłek, 1 l wody (tyle, by po dodaniu do słoika zostało trochę miejsca w naczyniu),

5 łyżeczek naturalnego miodu lub cukru.

Sposób przygotowania:

Zacznij od przygotowania zalewy: zagotuj wodę z cukrem i wystudź.

Obierki włóż do wyparzonego słoika, mocno je dociskając. Zalej całość syropem cukrowym, zakryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce.

Mieszaj codziennie przez następnych 7 dni. Następnie odciśnij roztwór i wybierz obierki.

Przelej znów do czystego słoika, nałóż ściereczkę i ustaw w ciemnym, ciepłym miejscu.

Po około 4 tygodniach, gdy płyn jabłkowy zacznie pachnieć octem, to znak, że jest gotowy.

Wyjmij matkę octową, a ocet jabłkowy przelej do mniejszych butelek. Przechowuj w suchym i chłodnym miejscu.

Gotowy ocet powinien mieć słodko-kwaśny smak i zapach jabłek, a nie drożdży. Co więcej, płyn przestaje się pienić i nie robią się bąbelki. Ocet jest lekko mętny. Przelany do butelek, odstawiamy w ciemne miejsce. Jeśli zauważycie pleśń, niestety ocet należy wyrzucić, gdyż nie nadaje się do spożycia. Jeżeli w occie pojawi się matka, nie należy się tym martwić, gdyż świadczy to o tym, że ocet został dobrze zrobiony. Matkę można oddzielić od płynu i wykorzystać przy kolejnej produkcji (będzie szybciej fermentować).

Może się zdarzyć, że ocet wyjdzie za słaby, bez koloru i mało kwaśny. Wtedy spróbujmy go ulepszyć, czyli dolać soku jabłkowego (1 szklanka na 1 l) lub cukru/miodu (1 łyżka na 1 l) i powtórzyć fermentację.

Owoce nie powinny być pryskane, dlatego najlepiej, gdy są z własnego sadu lub nabyte ze sprawdzonego źródła. W wielu sklepach można dziś kupić jabłka ekologiczne. Ponadto jabłka mogą być obite, ale już nie robaczywe, spleśniałe czy nadgniłe. To, jak dobry będzie Wasz ocet zależy od tego, jak dobrych jabłek użyliście.

Octu nie musimy przechowywać w lodówce, a w zacienionym miejscu, w szczelnie zamkniętej butelce, słoiku lub karafce. Można do tego wykorzystać butelki po winie czy innym alkoholu. Żywy ocet jabłkowy może być dobry nawet przez kilka lat, gdyż stale fermentuje, choć tego nie widać. Ocet jak wino, szczelnie zamknięty zyskuje mocniejszy aromat, klarowność i staje się smaczniejszy.

Jednak zawsze warto kontrolować przydatność do spożycia. Gdy ocet straci smak, może to oznaczać zepsucie, pogorszenie jakości lub utratę walorów zdrowotnych. Staramy się nie przenosić do płynu bakterii, dlatego nie powinno się na przykład wkładać do środka brudnych lub “oblizanych” łyżek.

 

 

 

 

Zostaw komentarz

Twój adres email nie będzie publikowany

0

Na GÓRĘ