Zapalenie zatok jest niezwykle uciążliwe. Dolegliwości nasilają się w czasie pochylania głowy i zmiany pozycji. Zatkany nos zaburza węch i odbiera apetyt. A ucisk w okolicy czoła i pod oczami odbiera chęci do życia. Jak sobie pomóc?
Domowe sposoby na zatoki
Jedną z podstawowych zasad leczenia zatok jest picie dużej ilości wody. To bardzo ważne, ponieważ odpowiednie nawodnienie ułatwia organizmowi rozrzedzanie wydzieliny i wydalanie jej. Pozwoli to na większą wilgotność w zatokach, umożliwiając w ten sposób łatwiejszy przepływ śluzu, usuwając blokadę, która powoduje silny ból. Ulgę mogą przynieść także ciepłe okłady.
Domowe metody walki z zapaleniem zatok obejmują także inhalacje. Wystarczy zagotować wodę w garnku i dodać do niej np. olejki eteryczne, sól lub zioła – rozmaryn, tymianek. Podczas inhalacji warto nakryć głowę ręcznikiem. Metoda ta nie jest jednak polecana np. osobom z nadciśnieniem. Jeżeli w trakcie inhalacji poczujemy się źle, powinniśmy przerwać zabieg.
Podobnie będą też działały gorące, parne kąpiele. Lepiej z nich jednak zrezygnować, jeśli zmagamy się także z gorączką.
W udrożnieniu zatok może też pomóc spożywanie pikantnych potraw. Wiele z nich powoduje naturalne rozluźnienie jamy nosowej i wyciek wydzieliny. Co więcej, ostre papryczki zawierają w sobie kapsaicynę, która jest doskonałym składnikiem przeciwbólowym.
Inhalacje na zatoki
Aby przygotować inhalację na zatoki, należy rozpuścić kilka kropel wybranego olejku eterycznego (dobry będzie np. eukaliptusowy lub lawendowy) lub dodać ziołowy wywar (np. z szałwii) do miski z gorącą, parującą wodą. Miskę należy ustawić na stabilnym podłożu, a następnie pochylić się nad nią i głowę przykryć ręcznikiem. Wdychane przez 10 minut opary pomogą oczyścić nos z zalegającej wydzieliny i ułatwią oddychanie. Inhalacje należy wykonywać dwa razy dziennie przez 5 do 7 dni albo do ustąpienia objawów. Jeśli robimy je często albo stosujemy je także profilaktycznie, można zaopatrzyć się w specjalny inhalator.
W przypadku ciężkich, przewlekłych lub nawracających infekcji zatok warto rozważyć zakup nawilżacza powietrza.
Polecamy również:
– Bez czarny- jest niezastąpionym sprzymierzeńcem przy leczeniu zatok. Wiele leków, które są w aptece będą posiadały go w składzie. Można pić herbatkę z bzu czarnego (do kupienia w większości sklepów) lub sok.
– Herbata z dodatkiem kardamonu, goździków, świeżego imbiru i kory cynamonu. Taki napój ociepli nam nerki, tylko należy pić go codziennie i systematycznie.
-Płukanie zatok. Obecnie w aptece można dostać zestawy do irygacji, wystarczy przepłukiwać nos gdy czujemy że dzieje się coś nieciekawego z naszymi zatokami. Jest to dobra metoda, ale na początku leczenia zatok. Gdy zapalenie jest zbyt rozległe woda nie dostanie nam się do wszystkich zakamarków a zabieg nie przyniesie oczekiwanych efektów. Płukanie świetnie oczyszcza i nawilża zatoki, jednak należy przeprowadzać je umiejętnie. Sposobu tego nie wolno stosować przy całkowitej blokadzie nosa, ponieważ woda może przedostać się wówczas do ucha. Co więcej, godzinę po wypłukaniu zatok nie należy wychodzić z domu oraz kłaść się spać.
Inhalacje- Możemy się inhalować wspomnianą wyżej wodą. Oprócz niej możemy użyć soli Jana lub zwykłej gorącej wody z dodatkiem kilku kropli olejków eterycznych takich jak: jodłowy, eukaliptusowy, lawendowy, sosnowy. Każdy z nich dobrze wpływa na zatoki więc warto popróbować.
Zawsze może pomóc także przykładanie nagrzanej na patelni soli i gorczycy- Mieszaninę należy porządnie podgrzać a następnie włożyć do szmatki i przykładać do zatok. Uważajcie aby się nie poparzyć tym. Może to nie jest sposób na wyleczenie zatok, ale przynosi ulgę.
Ciekawym sposobem jest także płukanie na noc lub rano ust olejem słonecznikowym- Metoda zaczerpnięta z Ajuwerdy. W Internecie aż szumi od informacji na ten temat.
-Nagrzewanie- Innym domowym sposobem, który przyniesie ulgę w zapaleniu zatok jest ich nagrzewanie. Możemy użyć do tego np. żelowego kompresu z apteki, ale równie dobrze sprawdzi się gruboziarnista sól podgrzana na patelni i przesypana do woreczka lub bawełnianej skarpety. Na tej samej zasadzie zadziała także groch czy fasola. Nim przyłożymy kompres do obolałych miejsc, upewnijmy się czy nie jest on zbyt gorący. Jeśli temperatura nie będzie zbyt wysoka, spędzamy z takim okładem minimum 10 minut, a najlepiej czekamy do jego wystygnięcia. Zarówno inhalacja, jak i gorące kompresy wspomagają naturalne czyszczenie zatok.
Przy leczeniu zatok nie można zapomnieć także o odpowiednim nawodnieniu organizmu. Pić warto jednak nie tylko wodę, ale też np. rozgrzewający napar z imbiru, z dodatkiem cytryny i miodu. Dzięki uzupełnianiu płynów nawilżymy śluzówkę nosa od środka, umożliwiając jej tym samym prawidłowe funkcjonowanie. Śluzówkę nawilżajmy również od zewnątrz, wietrząc pomieszczenia, a w sezonie zimowym stosując np. nawilżacze powietrza. Uwaga, jeśli mieszkasz w centrum miasta, lepiej zainwestuj w oczyszczacz powietrza, który usunie pył i środki chemiczne, mogące działać drażniąco na chore zatoki.
Jeśli domowe sposoby na zatkany nos po kilku dniach stosowania nie przyniosą poprawy, wówczas należy udać się do lekarza. Nieleczony stan zapalny może przerodzić się bowiem w trudne do wyleczenia przewlekłe zapalenie zatok. Internista po zgromadzeniu wywiadu przepisze pacjentowi odpowiednie leki (np. krople do nosa na zatoki), a w razie potrzeby także antybiotyk. Konieczna może okazać się także wizyta u laryngologa oraz pogłębiona diagnostyka, składająca się m.in. z tomografii komputerowej. W przypadku przewlekłego nieżytu nosa ulgę przyniesie płukanie zatok w gabinecie specjalistycznym.